zdjęcie Ewci. tylko oczy, żeby znowu nie było że niby wyszła jak down; chociaż i tak pewnie będzie. ;p
Ewcię ukradli przedwczoraj. do miejsca zwanego Kargów. porywacze, którzy zapewnili jej miejsce do przetrzymywania ukrywają się pod kryptonimami Wujek Tadek i Ciocia Zosia. ale ma urządzenie do porozumiewania się z resztą wielkiego świata, więc jakoś żyje. ;D :*
a ja sobie tak w międzyczasie w nowym sączu byłam. i pięknie było; a lody dwa razy po trzysta gram po których odechciewało się jeść przepyszne były. :*
a teraz idę porysować na moim nowym pięknym tablecie [chwalipięta, muahahah], więc żegnam ozięble lub też nie, w zależności od tego kto czyta.
`A gdy będę chowany,
Syn zapłacze pijany;
Zdepcze szarfy dostojne,
Potem pójdzie na wojnę.
Na cmentarzu pod murem
Słońce zajdzie za chmurę;
Drobny deszczyk pokropi,
Pamięć moją zatopi.
A na stypie z bigosem
Strasznym krzyknie ktoś głosem;
Wyjdziesz patrzeć kto woła.
Znajdziesz ciszę dookoła.`
Manowar; thedeamonswhip.mp3