Wczoraj było świetnie , z dziewczynami (Gabi i Dorota) ... wywróżyły mi z kart męża , potem jego śmierć .. mój alkoholizm..ale na koniec na szczęście pojawił się dom rodzinny i brak problemów ! :D Więc nie załamałam się tak całkiem ;D
Jutro gimanazjummm ! <3 Bartek ma zrobić transparent powitający ! ;D hahaha ;p
Dziś to święto zmarłych .. Powiem wam ,że nie było źle...Oczywiście nie chciałam jechać i łazić po tych grobach ..ale znośnie , znośnie ! ;D Oczywiście jak co rano musiałam pokłócić się z ojcem ..o to moje NIE JADĘ Z WAMI ! Ale jak to ja . Póżniej Puszcza , cała rodzina przy grobie dziadka ..standard. Wszyscy tylko z tekstem.. o matko Ty się przefarbowałaś !? O jesteś ruda ! ... itd. A Łukaszek jak mnie zobaczył ...to nie mógł nie poczochrać mnie i oczywiście dał swój wspaniały komentarz .. co do moich dzisiejszych loczków .. Tak łaziłam po Puszczy i Żyrardowie w lokach i prostej grzywce !! Przepraszam :D Widziałam się z Weroniką ! <3 haha ;D