Hej, na zdjęciu pierwszym moja podpiweczorkowa tarta - tak, nie wygląda, jak te w kawiarniach, ale jest to moja pierwsza zabawa i na pewno dojdę do perfekcji, jak z innymi kulinarnymi wypiekami. Teraz mam piekarnik, to mogę szaleć :) 
Mam w planach poszferać w internecie i poszukać jakiejś warzywnej na wtorkowy obiad, bo na jutro mama robi mi pysznego kalafiora + dodam pewnie brokuły :)

A na drugim zdjęciu mój relaks :>

W tym numerze jest porównanie tych wszystkich batoników fitness itd. i wychodzi na to, że to właśnie on jest najlepszy :O Ale i tak jakoś mnie nie ciągnie.

Wgl. mam czekolade gorzką na "słabszy" moment od chyba 4 dni i leży zamknięta nadal. 

Bilans :

Ś : Bułka z dynią (jedna część z wędliną a druga część z masełkiem do przegryzienia parówki z szynki)
Obiad : Ziemniaczki i pierś z kurczaka duszona. 
Podwieczorek : Tarta 
Między obiadem z podwieczorkiem zjadłam mase paluszków junior, są tak pyszne :O
Kolacja : Bułka z dynią i wędlina.

Dzisiaj tak mało warzyw i owoców, tylko te truskawki...trzeba to zmienić :D

A JUTRO MATURKA Z BIOLCI HEHE JESTEM TAK BARDZO PRZYGOTOWANA -.-

GENETYKA MAŁO CO, A EKOSYSTEM NIE TKNIĘTY WGL...LICZĘ NA ŁATWĄ ANATOMIE.