Odeszłaś tak szybko, wyjaśnić nie chciałaś
dokąd odeszłaś? I dlaczego musiałaś?
Kim dzisiaj byłaś? Czy byłaś naprawdę?
Czy jesteś już świtem z promiennym blaskiem?
Czy upadasz ze Słońcem i ciemną noc dajesz?
Czy się uśmiechasz? A może Ty płaczesz?
Wiem, ze mnie słyszysz! Gdzie się schowałaś!?
Którą na niebie gwiazdą się stałaś?
Dlaczego Ty milczysz!
Dlaczego nie wstajesz!
Dlaczego nie patrzysz...
Czy mam pytać dalej?
Dobrze, przyrzekam, nie będę już nękać
lecz także i Ty coś musisz obiecać
Twój sen jest tak piękny, że nie chcesz się zbudzić
Więc pozwól mi czekać, bo wiem, ze tu wrócisz.