"- A co jeżeli nie będzie dobrze ?
- Mów, że jest. Ludzie i tak uwierzą . I ch nic nie obchodzi.... "
Byłam dzisiaj z tatą o godzinie 00:30 w Krośnie, aby odebrać jego kolegę z pracy :)
Czekaliśmy z godzinę na niego. Ja spałam w aucie, a tatuś poszedł do struża i z nim siedział . Pewnie i tak nie będziecie wiedzieć o co chodzi :) Wróciliśmy około godziny 3 nad ranem ^___^ i poszłam spać. Wstałam o godzienie 12 : 20 . Poszłam zjeść obiad i siadłam na interrnet . ;p
Mama mnie przed chwilą zawołała, że nasza kotka się okociła :* :*
No to tyle .;) Ciumeczki *____* :*