dzisiaj dzien nie zaliczam do udanych. boli mnie brzuch, dostałam okres. n ie moge odpedzic sie od słodyczy przez to. jestem cała nadęta. eeeh trudne jest życie kobitek ;)
bilans:
śniadanie: kromka z serem wijskim 130 kcal
II śniadanie: ciasto 350 kcal ;/
obiad: dwa pieogi 160 kcal
podwieczorek: maślanka 200 kcal
kolacje sobie chyba odpuszcze
razem : 840 kcal