dzisiaj przed wyjściem z domu zjadłam parówkę z kromką chleba, ja wróciłam dużego banana (wielki był serio), 2 jaja smażone , potem mała siostra na mnie zwymiotowała i kąpałam się z godzinę i nadal mi niedobrze bo czuje ten smród a moja mama mówi że czuć ode mnie tylko kakao (mam taki żel pod prysznic..uwielbiam go) i żeby pozbyć isę smrodu zjadłam kromke chleba i dwie kanapki z dzemem czy co to tam było z wiśni i potem jeszcze dwie łyżki buraczkowej i po szkole 3 cukierki bo pani rozdawała na koniec roku...
masakra co ?
ze szkoły razem z koleżanką zasuwałyśmy bez butów bo obcierały strasznie a była taka piękna pogoda...
ja to ta po lewej.... gruba, gruba, gruba, gruba!!!!