Dzisiaj chyba najciekawsza w calym dniu byla szkola hah, lunch najlepszy.
Ja i Laura poszlysmy do Any na jej diuty czyli te pilnowanie no i potem przyszedl Robert z kumplem i zaczela sie beka.
A potem ten niby gwal haha kiedy go gilgotalam, do tego jakas mala dziewczynka zadajaca 10 pytan na raz.
Chodzisz z nim. ? - nie. Zarywasz do Niego. ? - nie. Skoro ty do niego nie to On do Cb tak, haha slodka.
Jutro musze zostac po szkole, skonczyc prace z techniki, yhh nie chce mi sie ale coz dam rade.
Nie chce miec zaleglosci potem i sie ze wszystkim krzatac, no i to tyle na dzis nie przynudzam.
Bay bay. <3
Nigdy nie przestawaj się u¶miechać ,
nie wiadomo kto zakocha się w twoim u¶miechu.