Być nastolatkiem oznacza uświadomić sobie, że nie jest się tak dobrym, jak nam do tej pory wmawiano, i że być może życie wcale nie jest tak wspaniałe, jak to sobie wyobrażaliśmy.
Jeśli coś może mnie złamać, to nie to, że oprzesz się na mnie, ale to, że mnie opuścisz.
Moje życie jest wciąż pełne Ciebie. Tysiąc razy dziennie wysyłam ku Tobie swoje myśli, mając nadzieję, że je odczytasz.
Bez Ciebie powoli umieram, Ty jesteś jedynym moim punktem oparcia.
Noszę w sobie to wszystko, co nas łączyło: nasze zbliżenia, zmieszane oddechy, otchłań, w którą wpadliśmy wspólnie. Wszystko to jest we mnie, wszystko naznacza mnie jak stygmat choroby, z któej nie chcę się wyleczyć.
Próbowałam uciec przed Tobą, wszystko jednak ściąga mnie ku Tobie z powrotem. Wbrew wszelkiej logice czepiam się myśli, że jeszcze mnie kochasz, nawet jeśli wciąż nie wiem, czemu mnie opóściłeś i czy nasza historia miała dla Ciebie jakiekolwiek znaczenie.
Jeśli miałabym nigdy Cię już nie zobaczyć, chciałabym, żebyś wiedział, że niczego nie żałuję. Że nawet jeśli odczuwam dotkliwy ból, jest on niczym wobec miłości, która nas połączyła.
Samemu idzie się szybciej, ale we dwójkę dociera dalej.
By nie pokazać, że oczy mam pełne łez, zamykam je i zatapiam się we wspomnieniach.
Czasownik "kochać" ma trudną koniguację. Jego czas przeszły nie występuje w czasie prostym, czas teraźniejszy występuje jedynie w trybie oznajmującym, a przyszły - zawsze w warunkowym.
I have to be leaving but I won't let that come between us./ Odjeżdżam, ale to nie zniszczy tego, co nas łączy.
Dwie dotykające się dłonie. Dwoje łaknących ust. Dwa poszukujące się ciała. Skradziona wolność, wyszarpane okruchy szczęścia, podróż w stan nieważkości. Krótka wycieczka poa czas. Pogryzione wargi, lgnące do siebie ciała, rozpalone serca. Ogień, który niszczy i który pożera. Odbezpieczony granat rzucony na środek łóżka. Zapamiętani, brak tchu, pustka w żołądku. Szepczące usta, wczepiające się w siebie ciała, przyspieszone oddechy. Pocałunek anioła. Muzyka sfer.