'mieć własne mieszkanie w centrum Krakowa, urządzone od początku do końca przeze mnie, najlepiej w nowym budownictwie, samotne wieczory przy świeczkach z książkami, pranie, sprzątanie, gotowanie na własną rękę i nieustające spraszanie wszystkich znajomych bez żadnych konsekwencji i zmartwień.'

- Jak narazie nie wszystko zostało zrealizowane. Co prawda nie bede juz mieszkać w Krakowie jak bym chciała.. ale bede mieszkała z osoba bardzo ważną dla mnie (: Moja ostatnia deska ratunkowa.
Właściwie to mam tyle marzeń z których nigdy nie zrezygnuje.

Obecnie blond ale to się ma zmienić musze tylko znaleźć dobra farbę która mi będzie odpoiadać i w której będe się dobrze czuła.

Dziś poskakałałam sobie w tańcu tak zwanym Capuera. Fajna zabawa, moze nawet na dłuższą mete?

Jutro piątek i moja pierwsza część urodzinowej imprezy. No ciekawa jestem ciekawa. Musi być miło bo z jutrzejszymi obecnymi nie da się inaczej racja? Racja ;)