We Wrocku było na serio całkiem spoko ;) podobał mi się i wogóle. Chłopak mojej siostry jest mega, ale ma dość specyficzne poczucie humoru, czego Karolina nie zawsze rozzumie. Ogólnie miałam w planach sobie coś kupić, ale mogłam tylko chodzić, bo po trochu mało mamy kasy ;) I tak mi się podobało! A jeszcze dzisiaj pobiegałam po lesie troche, a że żużel, to w pobliżu kręciło się dużo ludzi, więc większe zapuszczanie się w głębie tego cuownego miejsca, odpuściłam sobie. Ale już wiem, że się za siebie biore ;)
C.E.
Jeśli ktoś przeczytał wszystko, to wielkie propsy Mordko! ;)
W razie znalezienia jakichkolwiek literówek, proszę o powiadomienie, ponieważ mam dysleksję i potrzebuję więcej ćwiczeń, a tu nie ma autokorekty!
BEZ HEJTÓW, ŻYJEMY W RÓWNOLEGŁYM, POKOJOWYM ŚWIECIE!!!!!