Zamykając pewne sprawy, żegnając się z tym co było moim światem przez ostatnie lata nie czuję żalu. Patrzę w przyszłość, mam śmiałe plany i wreszcie wierzę w to, że będzie lepiej
Rolnicy, robotnicy, właściwie nie wiem kim byliśmy, w każdym razie zdjęcia wysżły chyba dobre i brechtowne. Ostatnio nie mam czasu na nic, matma, szkoła, i wszystko na raz. Coś czuje ze ten rok będzie napięty i pełen pracy. Dlugi weekend w końcu, ponadrabaim wszystko sobie i dam rade.
D <3