photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 PAŹDZIERNIKA 2013

Ideał - część piąta

Część poprzednia: http://www.photoblog.pl/causi69/157622220/ideal-czesc-czwarta.html

 

Zaczęłam pisać pamiętnik. Pamiętnik pamiętnika. Jak to głupio brzmi. Tutaj zapisuję wszystko co mi przyjdzie do głowy - tam zaś to co na prawdę czuję. Wiecie, że pisanie będąc w stanie wskazującym jest... co najmniej wylaniem swoich wszystkich żali i pretensji oraz ubraniem tego w odpowiednie słowa? Zawsze chciałam powiedzieć dużo, ale nie wiedziałam jak. Nie umiałam. Miałam nagie, roznegliżowane myśli, które niczym nie zespolone nie tworzyły niczego sensownego. 

 

 

"Nie ma chyba takiego człowieka, któremu teraz mogłabym się oddać bezgranicznie. Nie umiem powierzyć nikomu swojej duszy ani nawet kawałka siebie. Nie ufam. Ta samotność ma wymiar skrajnej pojedynczości. Chroniczny brak zrozumienia czy może moje anty-nastawienie do wszystkich i wszystkiego? Aspołeczność odgrywa w tym główną rolę. Na pewno. Powiedziano mi, że jestem osobą, do której niepotrzebnie dotarła miłość i opieka. Nie wiedziałam jak mam się zachować. Brak wiedzy dotyczącej zachowania. Mam się cieszyć, że wszystkich oszukałam czy może żałować, że spowodowałam taką reakcję? Włączyłam reakcję obronną. Mój gadzi umysł czasem wykrywa zagrożenie i włącza alarm - to wszystko powoduje odsunięcie się od społeczeństwa. Trwa to trochę zbyt długo. Zastanawiam się czy podświadomie zdążyłam już kogoś naznaczyć i mianować moją małą słabością, do której nie potrafię się przyznać nawet przed samą sobą. Mały tchórz. Haha... nie. To nie było zabawne. 

 

***

Rzeźnia numer 6.

 

***

Jedno z wielu pytań jakie są kierowane nieustannie do mojej osoby: Głupiaś, czemu nie uważasz? Czemu nie uważasz jak przechodzisz przez ulicę? 

Natłok myśli i wrażeń odbiera mi tlen. Poddusza i powoli zabija. To właśnie jeden z powodów czemu bagatelizuję niebezpieczeństwo. Stanie się co ma stać i koniec. To mnie nie ominie, na coś trzeba umrzeć, prawda? Nie ważne jakbym się nie broniła to prędzej czy później i tak zdechnę i tak. Amen.

 

 

***

Moja dusza nie jest już nieskazitelnie lśniąca, ale za to przypomina stare lustro, potłuczone na miliony kawałków, brudne i pomazane. Za każdym razem kiedy spojrzę w odbicie - widzę siebie, siebie, siebie, siebie, siebie... o... i jeszcze siebie. Ale, która to JA? Każda część jest inna i chce czegoś innego, posiada inne priorytety i oczekiwania wobec życia. Chciałam kiedyś to lustro złożyć w jedną całość. Pokaleczyłam się. Moja natura, a raczej psychika zaczęła krwawić. Doznała niepohamowanego krwotoku. Lód tu chyba nie pomoże. 

 

***

Dziękuję... na pewno nie bogu, bo go przecież nie ma... po prostu dziękuję, za każdy moment kiedy mogę w spokoju zamknąć oczy i zasnąć. W nocy mój mózg pracuje na zdwojonych obrotach. Myślę o wszystkim i o niczym. Nie pozwala mi odpocząć. Najgorszy jest ten moment tuż przed uśnięciem. Tuż przed tym kiedy mam zasnąć, kiedy przypomina mi się każdy szczegół, każda zabójcza myśl, każda minuta mojego życia. To mnie niszczy. Odlicza czas do a u t o d e s t r u k c j i.

 

***

Wyznałam sama sobie część prawdy o sobie, o bezmiłości, skamienieniu, przegranym życiu, o tym, że  nie jestem superdzieckiem. Nie jestem tą osobą, którą chciałabym być. Jestem sobą. Niestety."

 

 

Tak, kochani... to był właśnie jeden z wpisów z mojego superpamiętnika. Jak go czytałam to miałam wrażenie, że łopata sama pcha mi się w ręce i prosi żebym się zakopała pięć metrów pod ziemią. Nie wiem w jakim musiałam być stanie, w jak wielkiej psychozie, że miałam takie przemyślenia. Teraz wiem, że kocham życie takie - jakie jest. Wszystko da się przeżyć. Wiem, że to był okres w moim życiu kiedy miałam przynajmniej dwie próby samobójcze. Jestem wdzięczna samej sobie, że zawsze pozwalałam się zdekoncentrować. Teraz wiem, że nie byłoby to warte takiego zachodu. "Życie jest za krótkie, żeby rozmawiać o niczym." Zapraszam zatem na herbatkę, chce ktoś porozmawiać? 

 

 

Część następna: http://www.photoblog.pl/causi69/161319315/ideal-czesc-szosta.html

Informacje o causi69


Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395