Oni słuchają, lecz nie słyszą,
między niebem a ciszą,
spotykamy siebie.
Oni patrzą, lecz nie widzą
z Twojej radości szydzą,
przychodzą kiedy są w potrzebie.
Cisza wokół mnie, zapada zmrok,
a ja nadal w nią wsłuchuję się.
Serce swoim rytmem mocno upewnie mnie,
że warto wierzyć w ludzi...
Pamiętaj o tym, że nadzieja karmi a nie tuczy,
do szczęścia otwarte drzwi,
nie szukaj kluczy,
Twój Anioł chce Twą wiarę obudzić...