#1
Z poniedziałku zrobiłam porządek na fotoblogu, pousuwałam stare wpisy i chyba lepiej zacząć starać się jakoś pisać na bieżąco.
Od jutra zaczynam już praktyki, więc coraz mniej czasu dla koni będzie, ale w sierpniu nadrobimy ten stracony lipiec. Nie dość, że pogoda codziennie taka sama czyli wiatrzysko, deszcz i wichury jakieś, że wszystko lata w powietrzu, u ludzi zrywa dachy, tragedia. Wczoraj wybralam się na krótki spacer z Heksą na łąki jej pierwszy spacer w ręku poza domem i była grzeczna :) Teraz nie wiem kiedy kolejny spacer, jak pogoda pozwoli to wybierzemy się nad wodę:) Ale to się okaże. Chodzi za mną jakaś sesja zdjęciowa tylko nie mogę trafić na ładną pogodę. Miłego dnia wszystkim! :D