Taka tam moja 'twórczość', makro sprzed kilku dni. :3
No i mamy pierwszy dzień wakacji, yeeey.
Wczoraj zakończenie roku, nie trwało długo. Najpierw wicedyrektorka czytała wyniki ludzi w różnych konkursach, jak poszły gimnazjalne, ile osób ma czerwony pasek etc., potem było wręczanie nagród za bycie laureatem / finalistą w olimpiadach albo za średnią powyżej 5.0. Potem przekazanie sztandaru młodszemu pocztowi w składzie ja, Marta i taki jeden gościu przez starszy. No i w tym starszym poczcie był on, Ł. Pomylił się przy formułce, zamiast powiedzieć 'wzbogacanie tradycji szkoły', powiedział powiększanie, kiedy wyszliśmy wszyscy zaczęliśmy się śmiać, dziewczyny ze straszego pocztu i ja z Martą. xD Na koniec zagrał zespół z liceum.
Mam średnią 5.06, nie wiem jak ja to zrobiłam. xD
Po zakończeniu poszłam do domu się przebrać i wyszłyśmy z Martą. Wróciłam, spakowałam się i pojechaliśmy do babci, teraz właśnie u niej jestem. No i zdobyłam nareszcie płytę Green Day iTré!, teraz mam już całą najnowszą kolekcję ich płyt. :3
Jak wrócę, zamierzam zamówić na livenation.pl koszulkę Green Day i kolekcję płyt wydanych w latach 1990-2009. Cały box kosztuje 100 zł, więc się opłaca.
Od jutra zaczynam ćwiczyć na moim akustyku, porządnie się za to wezmę. Odkładam też kasę na elektryka, w tej chwili mam 1300 zł. Co do marki, zastanawiam się między Fenderem a Gibsonem. :>
A teraz słucham po raz nie wiem który Longview, uwielbiam linię basową. <3