A może i tak mało sylwestrowo, ale za to jak dla mnie uroczo. Pan przyłapany na Poczcie Głównej, dodam jeszcze, że jak pani podchodziła do okienka, wypinał się jeszcze bardziej i kręcił kuperkiem :] Naprawdę ostatnio coraz wiecej obserwuję ludzi i to naprawdę dziwne stwory.
Aparat chwilowo niedostępny, więc świeże zdjęcia też będą pokazyważ się w mniejszych ilościach, ale to kwestia dni.
Sylwester wprost wspaniały, w Jego ramionach, bo to nasz pierwszy wspólny sylwester i inaczej być nie mogło, chcialiśmy być tylko My, bez tłumu...
I Wszystkiego Najlepszego Wam wszystkim, i przepraszam za brak indywidualnych życzeń. Oby Wam aparaty nigdy nie odmówiły posłuszeństwa w ważnym momencie.
Mykam na zakupy.l