Nie ma mnie, po prostu znikam, żeby mnie ten świąteczny kiermasz nie dopadł :]
A tak naprawdę to ukrywam niewyspanie dni ostatnich :]
Ale mi się humorek poprawił :] Oj, będzie się jutro działo. A w czwartek do fryzjera mego kochanego, coby kocie futerko trochę ujarzmił na święta :]
Dobranoc wszystkim, i postaram się nadrobić zaległości w Was na PB.