Ten zwykły siedzi we mnie, czasem przejmuje dowodzenie,
nic sobie z tego nie robi, że go mało cenię.
Przecież nikt nie widzi, odpuść sobie- mawia,
ma cały, wachlarz środków, kiedy chce narozrabiać.
Oh my God... mówią panny, co naoglądały się za dużo MTV
Oh my God, kiedy powiem na głos coś, co nie przypasuje im
Tęsknię Dużuchu.