Owszem żyję tym dogłębnie. Jednak czasu do matury coraz mniej więc trzeba zacisnąć poślady i przysiąść do książek. Pomysłów na sesje jest coraz więcej, zaś czasu zdecydowanie coraz mniej. Największą radość przynoszą mi efekty sesji, których tematykę sama wymyślam, dobieram stylizacje, miejsce, make up i cholernie nie mogę doczekać się kolejnej! Jestem ogromnie wdzięczna pani M <3 :*