z Miśkiem <3
pozmieniało się trochę od ostatniego wpisu
mój gniot został doceniony i oceniony na 5 ( skromność ^^)
i przede wszystkim: trust me, I'm engineer :D
jak zwykle mam mieszane uczucia, bo z jednej strony czekałam na ten dzień przez 1240 dni, czyli od momentu rozpoczęcia studiów, a z drugiej strony oznacza to zakończenie kolejnego, jakby nie patrzeć w bardzo wielu kwestiach przełomowego i fantastycznego etapu, wielu niezapomnianych chwil, różnorakich znajomości, przełamywania swoich granic i zmiany poglądów, imprez, nauki, a przede wszystkim początek w miarę samodzielnego życia
po wielu pomysłach na 'co dalej', mimo wszystko zostałam w Pzn
nie wiem, czy to był dobry wybór, ale na pewno był łatwiejszy od innych i powiązany z tym, że wciąż nie wiem co chcę robić po mgr, czyli o zgrozo- za niecałe 1,5 roku...
pierwszy zjazd na nst mgr i po ponad 2,5 m-ca bez zajęć siedzenie na uczelni po kilkanaście godzin było wyzwaniem, ale ostatecznie było dobrze ;) zdałam sobie sprawę z tego, że odzwyczaiłam się od tempa robienia notatek na zajeciach, w związku z czym wymagają one przepisania na czysto, bo za jakiś czas nawet ja nie będę potrafiła rozczytać tych hieroglifów :D
od ponad miesiąca jestem też człowiekiem pracy, chociaż może to za dużo powiedziane, ale... na czesne wystarczy plus coś można odłożyć albo wydać na kota :) bo Salem w porozumieniu z wetem postanowił, że jednak to już czas zostać szczerbatkiem i pozbył się kilku zębów, które od początku były dla nas pewnym problemem
po kilku gorszych dniach związanych z koniecznością robienia zastrzyków przestał mnie nienawidzić i znowu jest kochanym kotem budzącym mnie rano po późnych powrotach do domu, bo przecież nie można przespać całego dnia ;)
tymczasem w domu mieszka dodatkowe osiem łap więc animal planet trwa, przez całą długość mieszkania przechodzą małe huragany, otwarcie lodówki oznacza wycieczkę miauczących istot i "jesteśmy głooodni" :D
wgl yyy kiedy ten czas minął? dopiero co zaczął się nowy rok, a tu już trzeba zajęcy szukać ;)
"A bird all alone on the wind
Can still be strong and sing"
https://www.youtube.com/watch?v=sFyoJ8YU3pQ
Strong- Sonna Rele "Cinderella"
maybe???