sorciere dużo się dzieje ostatnio, od miesiąca wręcz świat wiruje z prędkością ponaddźwiękowa..rzeczy dobre i złe...a wokół mnóstwo głosów, jak mam żyć, co mam robić, a czego nie, każdy wie lepiej ode mnie, co jest dla mnie najlepsze...do tego dochodzi dualizm bliźniaków, czyli odwieczna wojna serca i rozumu... :/ wczoraj opadłam już z sił, miałam wszystkiego dość...
09/11/2011 9:44:25
catherina86
witaj w gronie bo ja tez jestem wrecz rozerwana na dwie czesci :) naszczescie jeszcze nikt mi nie mowi jak mam zyc. o tym cale szczescie decyduje sama...
O moich zdjęciach: Photoblog założony nie po to by "bawić" się w profesjonalnego fotografa lecz by utrwalić i uchronić przed zapomnieniem najciekawsze zdjęcia i wspomnienia mojego skromnego życia.
Aczkolwiek... może czasem znajdzie się tu coś bardziej twórczego ;)
e-mail: [email protected]
Moje aparaty:2 - Sony A3501 - Canon PowerShot A630