wieczór tak bardzo nudny, pomimo nocki u Natalii. :c nie no dobra, nie zapominajmy o fajnym dostawcy ;> dzisiaj wolne od szkoły, po wczorajszym Biegu po Serce Zbója Spod Złotej Górki, dzisiaj rano nie mogłam wstać, pokonanie 20 kilometrów jednak zrobiło swoje. ale jestem z siebie zadowolona, że mogłam pomóc Alankowi i z mojego wyniku. jutro rano pobudka punkt 9, może 10 - zabieramy się za projekt na Artystyczne z Anką, wyczuwam cały dzień zdjęć, przebieranek, makijażu i tych spraw. ach no tak, a w środę jeszcze sprawdzian z chemii. weekendzie, nadchodź już ! ;D wyczuwam brak zainteresowania pewnej osoby, nie fajne uczucie. ;/
Miałam zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.