nie ma to jak rodzinna atmosfera, w takiej najlepiej. ;D sobotni wieczór dobiega już końca, jutro Bieg w Andrychowie, więc nie można sobie na więcej pozwolić. dzisiejsze zakupy udane, dzięki siostra. :> nie mogę wyjść z podziwu, jak patrzę na moje słodkie skarpetki-kotki. *.* zdjęcia w Oriflame udane, chociaż nie wiem kiedy je w ogóle dostanę. -,- dziękuję M, który uratował mnie z opresji, i to niespodziewane 3 spotkanie wczoraj, szkoda tylko że w takich okolicznościach. wtorek wolny, w końcu ! ;D oceny w szkole cudowne, mama dumna :D chce mi się tak strasznie spać :<
Stres jest wielkim zabójcą w najważniejszych momentach życia.