photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 STYCZNIA 2015

24/365

24.01.2015
Sobota
Trening dziś był okrojony, może 30min.
Nie jestem w stanie się uspokoić. Wpadłam w panikę ale nie do końca jestem pewna z jakiego powodu. Boję się poniedziałkowego wystąpienia? Czy to mój ból, samotność i fakt, że K. wczoraj powiedziała, że widać że coś przeżywam i to ją do mnie przyciąga? A może to wszystko naraz? Może jeszcze niewyspanie, nadmiar pracy, strach przed porażką? Boże, nie daję sobie z tym wszystkim rady... Coraz częściej czuję, że boję się żyć, nie chcę żyć...
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika catchthehappiness.