Mój organizm się buntuje.
Wymiotować pół lekcji w toalecie... co za siara -.-
Zaczyna mnie to wszystko przerażać.
Potrzebuję przerwy, tylko od czego. Całe moje życie to jedna wielka przerwa.
Boli mnie serce fizycznie i metaforycznie.
Robię przerwę z dietami i wszystkim - i tak w święta nadrobię więc nie ma sensu. Poza tym muszę przywrócić swój organizm do stanu "użytecznego"
A w te święta chcę spędzić czas w spokoju, bez kłótni i pretensji. Z moim charakterkiem będzię ciężko ale muszę próbować go zmienić.
zrób mi jakąś krzywdę.
chcę poczuć.
mocniej.
ostrzej.
dobitniej.
chcę wiedzieć.
czuć.
że jestem dla ciebie nikim.