Nie wiem ile jeszcze razy będę narzekać na swoje nudne życie. Ile dałabym aby mieszkać za granicą. Kiedy oglądam zdjęcia znajomych, rodziny i kogokolwiek to aż mnie zazdrość zżera!
Po dzisiejszym treningu czułam się okropnie, nie mogłam złapać oddechu i kręciło mi się cały czas w głowie.
Boli mnie gardło i bolą mnie płuca, nie wiem jak dam radę pobiec we wtorek.
Dzisiejszy bilans:
Śniadanie:
bakuś - 125 kcal
II Śniadanie:
kapanka - 175 kcal
II jabłka - 80 kcal
Obiad:
Pomidorowa z ryżem [ dwie dokładki ] - ok. 150 kcal uwielbiam pomidorówkę.
herbata
Między czasie:
kasza manna - 160 kcal.
Łącznie - 690 KCAL
23 DZIEŃ BEZ SŁODYCZY I BEZ ZAWALANIA
Cwiczenia:
rozciąganie
bieganie
Jutro galeria i kino z dziewczynami. Marzy mi się kokosowa kawa
Wybaczcie, że nie komentuję prawie wcale waszych wpisów. Nadrobię jutro, bo w końu weekend!