photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 LISTOPADA 2010

standing stupid looking blind

Elektryczna poduszka, zimny parapet, gigantyczny kubek herbaty z goździkami i pomarańczą, In My Place.

Chucham na szybę i rysuję wieżowce. Właśnie przez tą szybę oglądam świat. Moje codzienne źródło wszelkich złudzeń, którymi karmię się, żeby jakoś dotrwać, od poniedziałku do poniedziałku, od jednego słoika kawy do kolejnego, od czerwonego do czarnego zeszytu. Wieżowce na zaparowanej szybie to moje szklane domy. Codziennie z pesymizmu próbuję przywrócić się w realizm optymizmem, o ile to w ogóle ma jakiś sens. Wyobrażam sobie, że wreszcie kiedyś dostanę wszystko, na co zasługuję, bo przecież jestem lepsza od innych, więc nie muszę się wysilać, a to przyjdzie samo.

Ta-ak.


Jak każdej poprzedniej i każdej kolejnej zimy. Muzyka, dzięki której czuję się, jakbym własnoręcznie zakopywała się w zaspach wacianego śniegu na podgrzewanej podłodze.

>> Coldplay - A Rush of Blood to the Head.

>> Sufjan Stevens - Greetings From Michigan: The Great Lakes State.

>> Kings of Convenience - Quiet Is the New Loud.

Ale na Pantha Du Prince jeszcze troszeczkę za wcześnie.

Komentarze

kanpaka u mnie Kings grają o każdej porze roku i w każdą się doskonale wpisują. właściwie to zależy od albumu. na jesień i zimę mam "Quiet...", na wiosnę i lato - "Riot..." i "Declaration...".

tak, pocieszam się tym. i pocieszam się też myślą, że doskonale wiem, ile nie wiem. to mnie niezmiernie jara, ile jeszcze rzeczy mam do poznania - przez całe nadchodzące życie. tylko czasem nachodzi mnie strach, że tego nie ogarnę, że mam za mały mózg. ale z drugiej strony spójrz, co się dzieje z ludźmi, którzy myślą, że posiedli już całą wiedzę. jak wplątują się w niepotrzebne ideologie.

"Codziennie z pesymizmu próbuję przywrócić się w realizm optymizmem, o ile to w ogóle ma jakiś sens. Wyobrażam sobie, że wreszcie kiedyś dostanę wszystko, na co zasługuję, bo przecież jestem lepsza od innych, więc nie muszę się wysilać, a to przyjdzie samo." - wstydzę się tego, ale... często mnie nachodzą właśnie takie myśli. zawsze łudzę się, że jeśli będę dla siebie bezlitosnym krytykiem, to uda mi się zachować zdrową skromność i realistyczne postrzeganie siebie.
01/12/2010 16:20:04

Informacje o cassetoi


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova