jeszcze NIGDY, powtarzam: NIGDY nie byłam tak wkurzona werdyktem.
owszem, byłam zła gdy w finałach przegrywała osoba na którą liczyłam, jednak
NIGDY nie płakałam za kimś kto tam tańczył, a tutaj przez jakieś
kilka minut nie mogło do mnie dotrzeć to, że Igor odpada.
NO KURWA! Jedna z najbardziej uzdolnionych osób (w sumie pozostała męska trójka, którą lubię: Brian, Stasiek i Mateusz jest naprawdę niesamowita) odpadła i to w tak wczesnym odcinku! CO SIĘ Z WAMI DZIEJE LUDZIE?! gdyby nie fakt, że na koncie mam jedynie 0,50gr to miałby o jednego sms więcej. Naprawdę mi przykro, że ktoś tak utalentowany musiał pożegnać się z YCD i zgadzam się z Michałem
"kurwa mać."
kolejna notka prawdopodobnie o nim, albo o Cuki.
przepraszam jeśli nie chcieliście czytać o YCD, ale widocznie
niektórych marzenia naprawde są dla mnie ważne.
może aż za bardzo.