Who will love you...??
Ach, jakże potrzeba mi schronienia...
Maybe, someday I'll find my shelter..
To brzmi jak emo, ale czasem życie to za duzo... za dużo na jedno zbolałe serce...niech już będzie różowo, bez wiatru, co w oczy zawsze musi wiać... Tak wiele złych myśli, zbyt wiele słabości i emocji... Kto mi poda rękę..? Czy rzeczywiście jeśli umie się liczyć, to trzeba liczyć wyłącznie na siebie??
Odcinam się od świata, zostaje tylko malowanie, wino i poker..
P.S. Milion lat mnie tu nie było...choć nie było raczej do czego wracać..