Ze spaceru z Wagnerkiem z wczoraj :)
Taki grzeczny był że aż go polubiłam xD
mam nadzieje że niedługo wróci do formy i będziemy jeździć normalnie ;]
chociaż moje ostatnie jazdy na nim bardzo źle wspominam ;/
po spacerku wykąpałam go i był bardzo grzeczny hah
wreszcie koniec roku i walki o oceny ;]
dzisiejsza historia bardzo udana i wyszłam szczęśliwa hahaha
nieliczni wiedzą dlaczego ;]
kocham być wredna..
Kuba :*