zdj świeżutkie, bo dzisiejsze !
byłam dzisiaj z moją przyjaciółką na biegówkach, miałyśmy być tylko razem, ale ostatecznie poszły z nami 3 psy. mwahahahahah
wybrałyśmy moją ulubioną trasą, czyli od domu Pauliny do stacji benzynowej. oczywiście na miejscu skusiłyśmy się na gorącą czekoladę i babeczkę, humor nam jak zwykle dopisywasł. dzieki Ci Boze, ze jest na tym świecie człowiek, który znosi moją obecność, ma podobne poczucie humoru, prowadzi ze mną "inteligentne rozmowy", śmieje się ze mną z byle czego, rozumie mnie bardziej niz ja sama siebie, akceptuje moje wady i wie o mnie niemal wszystko, a i tak się ze mną przyjaźni !
przyjaciele sa jak anioły, którą podnoszą Cię, gdy nie masz już sił.
pozdrawiam wszystkich singlów i singielki. aaa moze tak zrobić mega, wielka impreze dla samych połówek ?