Tak zdjęcie w tezi zawsze spoko.
Więc tak, szkoła spoko, lubię te powroty do tych wszystkich ludzi, lubię obiady pełne śmiechu, i przerwy pełne zabawy. Taak, oficjalnie ogłaszam że to kocham. I wiecie? Nie wyobrażam sobie np. liceum bez nich wszystkich, jak się rozdzielimy, niektórzy pójdą tu inni tam... Stresująca myśl. Serio.
Więc kolejna informacja jest taka że się przeziębiłam, po prostu bosko. Ale czo tam. Skończył mi się cholinex, a gripexu zostały tylko 2 tabletki, więc jutro szykuje się na zakupy w aptece xd
Jutro tylko pięć lekcji, ooch jak cudownie! :3
Żegnam was gdyż jest późno, a pewnie nie wstanę, jak to zawsze.