ajjj ;p
no to juz jestem stara ;D
jak ja sie ciesz, że są jakieś foty bo pamięć mnie zawiodła xD
na początku wszystko ładnie, pięknie, 12 osób balet a tu wybija 23.00 i większkość odlatuje ;D
Ja oczywiśnie nie pamietam jak Szczytno przyjechało ale dobra cicho xD
Droga powrotna była dla mnie bardzo cieżka ;p
jak sobie przypomne to do dzis mnie ramiona bolą jak się od drzew odbijałam ^^
Ale nie ma co największe podziekowania należą się Oli i Pawełkowi oni walczyli do końca ;p
dzieki nim dotarliśmy do domu, było jeszcze co pić rano, są zdjecia ;D
Dorota, Ola, Renata, Piotrek, Paweł, Aneta, Grzesiek, Wiktor, Natalia,
Kamila, Dominika, Agata, Ania, Krzysiek, Rafał, Monika, Rodzice, Chrzestni- Dziekuje....;*