skończyłam czytać NUMERY i mi smutno. :<
te ferie są za krótkie. powinnam dostać pięć dni extra w rekomnsacie za chorobę. musiała w feire, musiała!
tak cieszę się z sukcesu J. !
praca nad powieścią trwa i to ambitnie, nie tak jak poprzednie. ale bym chciała, by coś z tego wyszło!
a na fotce ptaszek patrzący przez okno :). wiosennie w zimowy wieczór.
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.