A ja sie przejmowalam babka od angielskiego i tym, ze mnie niesprawiedliwie ocenila. Klocilam sie caly dzien z mama..... zeby potem dowiedziec sie, ze zycie jest za krotkie, zeby marnowac sobie je takimi rzeczami....
Ewcia [*]
Dowiedzialam sie dopiero dzisiaj, babcia mi powiedziala. Wpadlam w szok. Nie moglam mowic.....
To okropne... Nie no brak mi slow..... Ale moge powiedziec jedno, zawsze bede o Niej pamietac....
[*]
Jutro znowu do szkoly.... Za dwa tygodnie testy polroczne.... A mi sie jakos nie chce uczyc...:/