Dzień zaliczony do jak najbardziej udanych... Od rana na Strachoń... Mycie samochodu i niezłe zwały... Haha...wtajemniczeni wiedza o co kaman Pozniej leżenie na słoneczku... Rzucanie sie czereśniami...[ej jakie slady mialam po nich...haha] Troszke gry w siateczke z młodszym rodzeństwem;d A na sam koniec mecz Portugalia-POlska i 3;0 I jedziemy do Pekinu zdobywac medale...
A w uszach ciagle ta muzyka: Cliver-Pokaz jak sie krecisz Komodo-I love you so much Madonna-4 minutes Matt Pokora-Dangerous I wiele innych;d
Pozdrawiam: Maleństwo Lalune Monie Justysie
Kamila Przemka pana robotnikahihi Krzysia Mateo Michała i wszytskich odwiedzajacych;]
Komentarze
Użytkownik usunięty
ślicznie kajojinka:***
pozdrawiam
i wb do mnie:***