run for your life

Niech ten dzień się już skończy. Jest tak dołująco, smutno, samotnie. Nawet pogoda.. Zdecydowanie za gorąco.

Coś nie wyszło, nie jest tak jak powinno być. Ale naprawię to. Mogę to naprawić.

Od kilku godzin oglądam jakieś durne seriale, bo nie mam ochoty robić nic bardziej kreatywnego.

Chociaż w sumie.. Ale to potem. Nie mogę się doczekać późnego wieczora, w końcu będzie ciemno.

Najlepsza pora, kiedy nocą przez otwarte okno wpada chłodny wiatr, przelatuje przez cały pokój, robi się przyjemnie zimno.

Jedyne światło dają świece i migający ekran komputera. Wtedy wracają myśli, te dziwne, ta dziwna siła, która pomaga.

Czuję się wtedy dobrze. I kłaść się spać, kiedy na dworze robi się już jasno, to też fajne.

W sumie bardziej nie mogę się doczekać aż Cię zobaczę jutro rano, nawet nie wiesz jak bardzo tęsknię,

mimo, że widzieliśmy się niedawno... Chcę tylko Cię już przytulić, potrzebuję tego, bardzo...

Now time for goodbye he said
As he faded away
Don't put your life in someone's hands
They're bound to steal it away
Don't hide your mistakes
'Cause they'll find you, burn you
Then he said
If you want to get out alive
Run for your life...