Uwielbiam budzić się w takie dni jak dziś, gdzie niby deszcz za oknem ale na wyświetlaczu widze nieodebrane połączenia od NIEGO. Świat od razu zaczyna być piękniejszy nawet jeśli pogoda nie dopisuje. Notka miała być już w poniedziałek, specjalnie z datą 27.05.2013r., bo to właśnie w ten dzień (poniedziałek) wtałam w uśmiechem na ryju i kurwa nawet poszłam tak do szkoły. Chce budzić się tak codziennie, bo to daje mi niesamowitą siłę i motywacje do działania nad sobą.