może i nie zbawię ludzi tymi słowami, ale piszę wszystko prosto z serca.
do świąt już tylko 9 dni.
Boże Narodzenie jest to piękny czas. szczęście, jedność, miłość. często próbujemy udawać, sztuczna atmosfera i tym podobne, ale starajmy się.
do czego dążę?
ten magiczny czas spędzamy z rodziną. nie tylko te kilka dni bądźmy z nimi w zgodzie, ale starajmy się każdego dnia.
wybaczajmy, uczmy się żyć i pouczajmy z własnej autopsji
uwierz, nigdy nie wiesz kiedy i w jaki sposób ludzie, ci najbliźsi, odejdą
a bez nich twoja układanka już nie utworzy całości
rozpadniesz się
czytałam kiedyś "artykuł" (?)
dziewczyna, wychodząc z domu widziała wypadek. autobus wjechał w przystanek pełen ludzi. po tym "incydencie" postanowiła, że nie wyjdzie z domu, zanim się z kimś nie pogodzi.
#poważnie
tego wam życzę. abyście cieszyli się każdą chwilą z bliskimi i nie marnowali jej na kłótnię
wesołych świąt.
pokochaj każdego człowieka, tak jak i ty chcesz być kochany.