zdjęcie z wczoraj, haha
Powyższe zdjęcie Valerie wrzuciła na Facebook'a i dzisiaj przywitała mnie masa złych komentarzy, że na to nie zasłużyłam, że niepotrzebnie wciskam się na siłę do jakiś marek, bo tylko pogarszam sprzedaż, a nie przeciwnie. Przyznam, że zrobiło mi się smutno, nawet bardzo, bo wróciłam do hotelu to nie miałam ochoty na nic. Jedyne co widziałam przed oczami to 'jesteś suką' 'jesteś gruba' 'po cholerę się tam wciskasz?' 'NIE ZASŁUŻYŁAŚ NA TO!'. Wiem, że nie powinnam się tym przejmować. Do czasu tak było, ale taka ilość robi swoje. Nie jestem jakąś maszyną bez uczuć. Jestem człowiekiem i to wszystko mnie rani.
Dzisiaj drugi dzień zdjęć. Wyglądam okropnie przez wczorajszy płacz, nie mam na to ochoty przez to wszystko, ale muszę dać radę. Nie wiem tylko jak..
od autorki:
dzień dobry :) dodaję na szybko, bo za chwilę do miasta.
muszę się zaopatrzyć w 'kosogłosa', w końcu! haha
jutro ogniskoooo! <3