Kieedyś w chuj xD
Mogłabym napisać o tylu rzeczach, o których nie wiesz
A mówiąc, że mnie znasz rzucasz pychą przed siebie w przestrzeń
Ja nie wierze ze jeden człowiek tu może zmienić mnie
I szczerze to go nie szukam nie chce zmienić się
Odcieni szarych jak granit upycha życie pod krawędź
Póki pijemy mieni nam te barwy blade w jaskrawe
I kiedyś się dowiem czy musisz grać póki nie skonasz
Czy mam odciąć się kopnąć w tył i wszystko olać..
Ostatni raz gdy mowie nienawidzę widzę blask w oku zgasł
Ostatni raz z tego szydzę, mam spokój Brat..
Gdy pierwszy raz robisz coś i nie kumasz tego
To drugi raz robisz błąd i nie kumasz tego
Ostatni raz mówisz stop nie zatrzymasz tego
Już biegu słów, czynów czy dróg i co z tego .. ;)
Nie czas na skurwysyństwo ;]