z Ann. ;**

z Ann ; *

Zaczynając od początku .. x D

Na religii ?  nudy ; p
Biologia (; Tu sie zaczyna .

    Dziś na biologii dowiedzieliśmy się dużo bardzo ekscytująco-pasjonujących i ciekawych oraz potrzebnych nam do życia informacji. Np. Jak zdrowo jeść by nie mieć miażdżycy tj. jemy bez masła bez smalca chleb ! Do każdego posiłku sałatka skropiona olejem z oliwek bądź lnu ; | , nie jemy ogólnie zwierząt tzn. świnek (bo są bardzo tłuste )kur ,kaczek , gęsi i innych zwierząt ,o których nie wspomniała nam Pani profesor , pijemy dużo wody , nie jemy fast -food`ów  (ale o tym nie wspominam) Noi tracąc w tym momencie wątek przechodzimy do tego co nasza kochana poczciwa Ania wyprawiała na tej otóż lekcji biologii.
W trakcie oglądania filmu (o miażdżycy) dowiedzieliśmy  się ,że w kciuku mamy 1.5 km jakiś przewodow czy czegoś tam. Ania słysząc tą informację zaczęła oglądać swój palec wskazujący poczym powiedziałam jej ,że to nie jest kciuk .... oczywiście słysząc to Sandra wybuchła swoim śmiechem. Zajadając smacznie marcheweczki Ani , nagle odłamkiem który miałam już w jamie ustnej oberwała Sandra xD <lol2>
   Na Technologii oczywiście mieliśmy `lekcję` (x2),z której bardzo dużo wynieśliśmy
    Język Polski - > "Katyń "

Najlepsza była akcja gdy mieli zabić Małaszyńskiego . Nie chcecie słyszeć  błagań moich i Sandy "Nie ..! Tylko nie Małaszyński !" :D
   Fizyka .. jak zwykle jedna wielka nuuuda o fizyce oraz obiadek od Betty tzn. od Fabiana ,który jej to ugotował ale ja jej postanowiłam pomóc i zjeść :)  RRRacuuchyy ! ;p

3x WF- y .
Gra w siatkę .. zwycięstwo 2;0
Gra w hokeya zwycięstwo 2:0
...
   Kurnik .. > postanowiłyśmy z Anią  iść coś przekąsić na rynek ,więc wzięłyśmy aparat i w długą ^^
jak widać na zdjęciu nr. 1 Anna w moich `David`ach ` leżąca na fordzie  (ona poleciała na forda a Sandra na tico <lol2>)
na zdjęciu nr.3 idę dumnie wsród reporterów.. (bez komentarza)
.. poszłyśmy sobię po ciasteczka z jagodami..
Gdy już zjadłyśmy po 2 ciastka zostało ostatnie i wtedy Ann. zawołała mnie ,że mamy problem , więc powiedziałyśmy panu ,ze idziemy do sklepiku a tymczasem poszłysmy po ciastka ! i więcej ciastek tym razem Advokatowych
Kiedy już nie miałyśmy co robić powiedziałam Panu WueFiście ,że Ania ma biegunkę ,więc poszłyśmy se .. 

 No to tyle z tego cudownego jakżesz dnia.  Zdjęcie nr 2 przedstawia biegunkę Ani