ten świat
jest jak dyktator
sprawujący czujną straż z batem w ręku
perfekcyjnie planuje każdą sekundę mojego życia
niszcząc moją niezależność i wolną wolę
którą teoretycznie posiadam
dyktator czuwa
aby prawdziwe uczucia nie zostały pokazane
aby nikt z nas nie mógł przypomnieć sobie
czym jej miłość
i czas spędzony z bliskimi
zamiast na ciągłej gonitwie
za tym gównem nowoczesnego świata jakim są pieniądze
ciągła wiara w lepsze jutro
która sprawia że każdego dnia tracimy dane nam dzisiaj
nasze nieodwracalnie utracone człowieczeństwo