fot. Arii
Na smutki kolorowe baloniki z helem
Na rozpacz porcelanowe lale
Na rozgoryczenie mała pozytywka
Na nudę plastikowe klocki lego
Na złe sny kakao
A na złamane serce recykling
Ewidentnie potrzebuję czekolady.
Czekam na czwartkową miłość w Warszawce.
Nowe buty.Całkiem sucze jak na mnie.