'..Siedziałem niemal gotów na chwilę, której oczekiwałem z niecierpliwością przez cały dzień. Oderwałem oczy od monitora i przeniosłem je na zdjęcie mojej ukochanej, stojące tuż obok. Patrząc na nią, wciąż nie wierzyłem, że spotkało mnie w życiu takie szczęście. Zamyśliłem się przez chwilę, coraz bardziej ogarniała mnie euforia. Gdy wstałem z krzesła zamieniła się ona w błogą radość. Założyłem koszulę. Tę najlepszą, na szczególne okazje. Oczyma wyobraźni widziałem już nasz wspólny wieczór. Cieszyłem się na myśl, że tych kilka sobotnich godzin będzie należało tylko do nas..'