Guarana
Nowa kobyłka od simsowexlove. <3
Guarana była moim malutkim marzeniem w głowie od początku mojej "kariery" na photoblogu, nigdy nie myślałam, że będzie u mnie, na moich zdjęciach... :)
Kobyłę rozpierała energia i tryskała z niej na wszystkie strony, wyszła z przyczepy i olśniewała blaskiem na wszystkie horyzonty, musiała wystać krótką pogawędkę z byłą właścicielką oraz oprowadzenie po ośrodku, żeby zapoznała się z terenem i w końcu jej ulubione..
Została wypuszczona na padok gdzie mogła wreszcie swobodnie pobiegać!
Poruszała się po padoku z wielką gracją, ale i mocą zarazem.
Konie z innych padoków, tym bardziej ogier - Ingrosso,
podążał za nią wzdłuż ogrodzenia za każdym jej krokiem. :)
Dziękuję Ci Anabelle! <3