Eh, tydzień udany, najgorszee chyba jest siedzenie w szkole, wiec postanowiłam wziąć sobie małe wolne od szkoły na piatek, gdyż dostałam informacje o "małej" sesyjce z Ulą, lecz niespodzianka nie ona fotografem bedzie tylko zamieni się razem ze mną w modelke, a apracikiem będzie posługiwała sie nasza od Teraz najukochańszaa fotografka Ola ! Nie zapeszając tu za mocno mimo ze fotografka amatorka ma się czym chwalić . ; ] Widząc efekty wstępne efekty sesji poprzedniej tylko jej i uli można powiedzieć ze zdjecia w calee nie są brzyydkiee. ; ] Ale sesje moze opiszę przy zdjęciach z niej powinny być za tydzien ale nie obiecuje niczego . ;] ; *
.........................................................................................................................
Mojee miastoo, ehh.. to one skrywa nasze tajemnice one wie o nas najwięcej, to one przygląda się nam na codzien, przygląda się przez tyle lat, i wydaje się jakby nigdy się nie starzało, stykaja sie tu rózne swiaty, wszystkiewgo tu jest pełono, w powietrzu czujemy to coś mimo ze zaduch, mimo że to nie ten sam dzień, mimo ze minęło już tyle miesięcy, nieraz lat jest pełne wspomnień.. One pamieta młodośc naszych rodziców, dziadków, a nawet pradziadków, to piękne, to takie inne. Jest ono książką wspomnień, wszystkich wspomnień, wspomnień nie tylko moich ale i moich bliskich. Przechadzając się uliczkami, spacerując parkiem widząc jakiś mały znak nagle pamięć i wspomneinia dają nam w kość. Taki mały bodziec taki mały znak a nagle rozumiemy że coś minęło, ze coś nie wróci, że było coś wydażyło się. Te osiedla wychowują mnie i każdego dnia prubuję zrozumieć co los chce nam powiedzieć. ? Czasem idąc tą ulicą zatrzymam sie na schodkach katedry usiądę i spojrzę na ten ruch za dnia, popatrzę na to zboku jakbym nie brała w tym udziało, to wtedy wszystko wydaje się dziwne, ludzie sa zabiegani, nie prubują tak jak ja zatrzymać się przeanalizowac kilku spraw, nie wracają do wspomnień. Zaupełnie inaczej jest za to w nocyy, takiej jak ta, to włąsnie wtedy to wszystko powoduję powódź uczuć i wspomnień, lawinę prosto z serca i duszy to wtedy jest tak przyjemnie, czasem smutno, lecz przyjemnie te uczucie to jest przecudownee niezwykłe. Czekam na kolejne takie dni w których będę mogła to znów przeżyć, poczuć . . .
Ale naparwdę bardzo Kocham te miasto, moje miasto - Białystook ! < 3
..........................................................................................................................
Fabuła - Made in Tu
Te miejsca i ci ludzie weszli w mój świat szturmem,
Tu nam przyszło żyć i Tu nam przyjdzie umrzeć.
Gówniarze z podwórka
wiecznie młodzi już dorośli
Tu żyją moi ludzie, moi bliscy, w nich żyje miłość
Żyje wiara, ambicja, pasja, talent, siła
Dzieciaki z podwórek chcą dorosnąć,
poznać smak piekła
Lecz pełne serce miłości do tych bloków Białegostoku !
..........................................................................................................................
A uczuciowe sprawyy pozostawie bez komentarza.
ogólnie dalej to samo czyli:
Mętlik w głowie i bałagan w sercuuu.. </3