Czasem jeden głebszy oddech wystarczy,
By poczuć, że się żyje.
Do dna ogarniam swoje pragnienia.
Chcę wierzyć, czuć i nie bać się o nic.
I chociaż brakuje mi wielu rzeczy.
To chyba w końcu da się obecny stan
Nazwać "szczęściem".
Już nie popełniam głupich błedów.
Zapanowałam nad sercem,
Czasem po prostu karze mi się zamknąć.
Jestem tu gdzie jestem,
I bardzo mi z tym dobrze,
Nigdzie się nie ruszam.
matura matura matura matura...