piątek 16:00
przychodzę kulturalnie na osiedle,widzę przed drzwiami jakąś znaną kurtkę,nie wiedziałam kto to,więc nie darłam się jak pojebana :D po wejściu do windy ujrzałam Izę,która jak mnie zobaczyła dostała chyba orgazmu,whatever,poszła szybko po bambusa i pojechaliśmy na 11.Na 11 siedziała sobie już Dorbanowa,Pawełek,Asia i Dawid.Później zadzwoniła do mnie ta ruda dziwka*czytaj Dominika Byszyńska* żebym zeszła.Wzięłam Asie i poszłyśmy razem do kramu po asortyment.Siedzieliśmy i miło spędzaliśmy czas,aż mądry Paweł spojrzał na zegarek i była 17;30 a my na 18;00 mieliśmy już film w kinie.Szliśmy sobie ładnie przez ciemny park i ja sie bałam,a oni sie przepychali na lód i Dorbanowa piszczała,no jak zwykle.. :D Jakoś 17;50 byliśmy w kinie,podczas kupowaniu biletów,myślałam że sie zesram ze śmiechu bo Paweł jak kupował bilet,pokazywał legitymacje,i jak pani mu oddawała to jej szybko energicznie zabrał tą legitymacje jakby kurwa nie wiem co hahahahah,a wszystko po to żeby nie zobaczyć jego zdjęcia,no ok XD poszłam z Pawłem do MIĘSKIEJ toalety,bo miał gumę do włosów,a moje włosy pod czapką za pięknie nie wyglądają,także musiałam.Wszystko cacy,poszliśmy kupić popcorn,cole i weszliśmy.Film był zajebisty,ale niestety mi i Domci chciało sie siku co pol godziny,także nie przerywając ludziom filmu,zeszłyśmy i ja zaczęłam się czołgać przez całą salę żeeby nie przeszkadzać ludziom,a ta sie kurwa ze mnie śmiała...nic.Film się skończył,a Sandra już była spóźniona do domu,także kminiła jak tu się szybko dostać do domu.W tym samym momencie Paweł spytał się czy idziemy na trójkę,ja powiedziałam,że owszem,tylko że na jakiej ulicy,Krasuski spojrzał na mnie jak na idiotkę i zaczął się śmiać.Okazało się że chodziło o trzecią część filmu,a nie o autobus....no nic znowu.Wracając do domu bawiliśmy się w przygody takie które były w tym filmie,a Domcia jak ją atakowaliśmy,mówiła SPIERDALAĆ,GIŃ KURWO i strzelała z łuku :D przed kinem paweł chciał zapiąć kurtkę i postawił popcorn na ziemi a był duży wiatr,no i wiadomo popcorn sie wypierdolił. Paweł krzycząc PAUZA,STOP miał nadzieję,że popcorn się zatrzyma,jednak to się nie wydarzyło XD później Dorbanowa jak zwykle chamsko powiedziała Pawłowi że tak mu dobrze,a wtedy zaczęli się bić,oczywiście skończyło się na obrażonej i piszczącej Dominice,bo Krasuski dotknął jej włosów XD no i ogólnie bardzo miło było,później poszliśmy się dotlenić,i poszliśmy do domu,i bardzo pizgało,i Byszyńska śmiała sie ze jestem rudolf,ruda dziwka zajebana :))))
kocham was mocniutko *: